-
trupięgi18.11.201018.11.2010Szanowni Państwo!
Moje pytania i wątpliwości dotyczą obuwia. Po pierwsze trupięgi. Buty zakładane nieboszczykowi do trumny. Byle jakie, lipne, ponoć czasem nawet tekturowe, bo przecież prawdziwych szkoda. Interesuje mnie etymologia tych trupięgów.
W czasach mojej babki i wcześniej, gdy kapcie można było ubrać jedynie nocą, wybierając się do wychodka, po domu chodziło się w obuwiu dziennym. Buty, trzewiki, kamasze… Których używano w domu, a których na zewnątrz? -
biją w tarabany27.10.200627.10.2006Czy Basia (imię po prostu popularne, czy ktoś konkretny?) miała się ucieszyć, czy zasmucić, że „biją w tarabany’’? Bardzo proszę o odesłanie do jakiejś publikacji o TREŚCI naszego hymnu. Nie mogę nic znaleźć konkretnego nawet na stronie muzeum Wybickiego. Uczę dziecko hymnu, ale chcę, żeby znało go bardziej świadomie niż ja!!!
Wszędzie są tylko obie wersje i kilka dat. -
O pisowni peryfraz samotnik z Providence, gigant z Redmond, Wielkie/wielkie N4.10.20184.10.2018Szanowni Językoznawcy!
Jaki powinien być zapis (chodzi mi o wielką/małą literę) sformułowań typu samotnik/Samotnik z Providence (o H.P. Lovecrafcie), gigant/Gigant z Redmond (o Microsofcie) czy wielkie/Wielkie N (o Nintendo)?
Pozdrawiam i dziękuję,
Anna
-
Wartość stylistyczna i pochodzenie końcówek mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskich
13.02.202113.02.2021Jak to się stało, że w języku polskim wykształciły się aż trzy końcówki liczby mnogiej w rodzaju męskim: (1) osobowe i godnościowe -owie, (2) godnościowe bądź archaizujące -y/-i (zależnie od spółgłoski wygłosowej), wreszcie (3) zwykle deprecjacyjne i/lub nieżywotne -i/-y (zależnie od spółgłoski wygłosowej, z repartycją częściowo odwrotną niż w 2)
Np. (1) aniołowie (2) anieli (3) anioły – w ost. przypadku akurat bez odcienia deprecjacyjnego.
Dziękuję za naświetlenie tematu,
Łukasz